Pierś kurczaka - surowa czy gotowa?

Pierwsze na mojej stronie porównanie i konfrontacja produktów. Teoretycznie produkty nie z tej samej póki - pierś kurczaka surowa i pierś kurczaka wędzona. Jednak przyjmy się im bliżej.

Nazwa: Filet z kurczaka (surowy)

Cena: 13,99 zł/ kg
Producent: Drosed

Miejsce zakupu: Biedronka

Nazwa: Filet wędzony z kurczaka

Cena: 24,90 zł/ kg
Producent: Drobex

Miejsce zakupu: Biedronka

Jestem zwolennikiem kupowania piersi surowej i przyrządzania jej na swój sposób.

Po pierwsze sami wiemy czym doprawiamy i jak nasze danie. Musimy pamiętać o przyprawach naturalnych bez glutaminianu sodu! Sami decydujemy czy chcemy pikantną, łagodną czy nawet bez soli. A jak spojrzymy na skład wędzonej piersi to ........ (miejsce do przemyśleń dla czytelnika). Cytryniany, azotany, hydrolizaty !!!!!!

Fakt minusem jest czas który musimy poświecić na gotowanie, ale czasami warto się w ten sposób odstresować. Ale zwróćmy uwagę Drobex też nie wędzi nam piersi za darmo, różnica między surową, a wędzoną około 10 zł.  No i sami decydujemy co jemy i jak to smakuje.

Jeszcze jedna zwróćmy uwagę na rozmiar piersi wędzonej oraz surowej. Jak ugorujemy surową to zimniejszy swoje rozmiary. A jak uwędzimy nie? Już wiesz po co te całe cytryniany, azotany, hydrolizaty.

Ocena filet surowy 9/10

Ocena filet wędzony 5/10

Logo bloga :)

W dniu dzisiejszym zaprojektowałem i wykonałem logo mojego bloga. Nie przez przypadek głównymi bohaterami jest kieliszek i widelec.

Jak wam się podoba?

Będę się starał umieszczać go na każdym zdjęciu :). 

40 dnia bez wpisu!

Cześć, właśnie dzisiaj mija 40 dzień bez nowych wpisów na moim blogu konsumenckim.

Czy to oznacza że znudziło mi się komentowanie produktów? NIE!

Czy może był to 40 dniowy post? Bez jedzenia i picia?

Można by było tak powiedzieć. Od 16 września jestem na diecie. Ale czy to oznacza że nie kupuje i nie jem. Kupuje i jem! Jednak ograniczyłem do zera np. jogurty, przekąski itp. Nie kupuje gotowych wędlin. Wszystkie mięsa jakie jadam są to mięsa przygotowane przez mnie. Kupuje surowe mięso: kurczaka, indyka, wołowinę i sam doprawiam, gotuję lub smażę (najczęściej gotuję).

Do tego odstawiłem wszystkie pieczywo czy to białe czy to pełnoziarnisty, jako węglowodany jadłem ryż biały i brązowy oraz kaszę gryczaną. I do tego gotowane brokuły. ewentualnie kapusta kiszona. Żadnych sałatek gotowych w których tak naprawdę do końca nie jesteśmy pewni co jest. A propo (nad a powinna być kreseczka, nie wiedziałem tego :)) jedząc sałatki w różnych miejscach - czy to gotowe z kubeczków, czy to w restauracji zauważyłem jakąś powszechną tendencje do słodzenia. Jakaś masakra! Te sałatki są tak słodkie że nie da się ich zjeść, to jest moje spostrzeżenie jeszcze sprzed diety.

Teraz ciekawostka. Wiecie dlaczego frytki w McDonalds mają taką piękną złotawą barwę i są takie chrupki? Bo są maczane w syropie glukozowo-fruktozowym! Macie pojęcie!!!

Okey, wróćmy do bloga. Postaram się umieszczać nowe interesujące wpisy, pomimo tego że naprawdę zacząłem się zastanawiać nad tym co warto kupić, a co ważniejsze włożyć do ust i połknąć. Tylu nowych rzeczy można się dowiedzieć na temat jedzenia, że aż odechciewa się jeść.

P.S. Waga oczywiście poszła w dół !!! :-)