środa, 22 stycznia 2014

Kozie mleko :) inne?



Nazwa: Kozie mleko
Cena: 4,45 zł
Masa netto: 500 ml
Producent: AGRO-DANAMIS
Miejsce zakupu: Cerrafour EXPRESS

Pomysł na opisanie tego produktu nie wziął się oczywiście od mojego nazwiska, żeby wszyscy uszczypliwi czytelnicy mieli jasność :). Wiele razy słyszałem opinie, że kozie mleko jest tak nieznośne, że śmierdzi, że rzygać się chce..... Więc musiałem spróbować i opisać swoje odczucia.

Kozie mleko, jak i wyroby z tego mleka są na półkach sklepowych bardzo rzadki. Widywałem sery, ale to sporadycznie (np. w Biedronce najczęściej w akcjach promocyjnych). Z tą pewnie i ceny tych produktów są z natury wysokie w porównaniu do przetworów z mleka krowiego. Prawie 4,5 za 500 ml powoduje że włosy na ręku stają dęba, tym bardziej że znamy niekorzystne recenzje tego produktu.

Muszę przyznać szczerze różnicy między smakiem mleka koziego a krowim nie czuje! Prawdopodobnie ponieważ zostało ono mocno przerobione. UHT oznacza ze zostało ono zagotowane w przetwórni i to pewnie nie raz żeby zabić wszystkie bakterie, ale i przy okazji zmienić smak produktu. Zresztą dla porównania macie terminy ważności mleka koziego i Łaciatego. Mleko może stać prawie pół roku na półkach? Hm.... Na pewno mleko nie jest produktem do długotrwałego przetrzymywania.

A dodatkowo podczas obróbki odwirowano z mleka tłuszcz, pozostawiając 2,5% to też ma wpływ na smak. Tak na marginesie nie rozumiem dlaczego ludzie kupują mleko 0,5% przecież to sama woda! Z białym czymś.... Tłuszcz to nie tylko nośnik smaku, ale rozpuszczalnik dla większości witamin. Większość witamin nie rozpuszcza się w wodzie. Sprawdźcie w sklepie mleko Łaciate Junior co producent chwali się różnymi witaminami na pudełku ma 3,8% (ponad przeciętnie). Może to pomysł na następny wpis? Dla porównania składy kozie mleko i Łaciate (ale 3,2%)

Podsumowując mleko kozie jest bardzo drogie, nie jest mdłe, nie jest obrzydliwe-to z kartonu. Jakby ktoś postawił dwie szklanki, za skarby świata bym nie wiedział które kozi, które krowie.


Ocena 6/10

czwartek, 16 stycznia 2014

Energetyk i witaminy.



Nazwa: OSHEE vitamin ENERGY
Cena: 2,89 zł
Masa netto: 250 ml
Producent: OSHEE
Miejsce zakupu: Cerrafour EXPRESS

Żywność funkcjonalna pojawia się w naszych sklepach coraz częściej. Napój w plastikowej butelce który wygląda jak woda (przezroczysty) ale według producenta nawadnia lepiej niż woda przy okazji kosztuje trzy razy więcej niż woda. Nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem żywości funkcjonalnej która swego czasu stała się po prostu modna. Ale powinna być używana z głową nie może być tak że popijamy popcorn przed telewizorem.

Jestem przyzwyczajony do napojów energetycznych które są bardzo słodkie, lepkie, ciemno żółte, wszystkie takie same. Kiedyś piłem okazyjnie energetyk zrobiony przez Herbapol (niby z naturalnych składników), różnił się tych pozostałych ale znikł z rynku (przynajmniej ja go nie widuje).
Staram się nie pijać energetyków, chociaż muszę przyznać kiedyś było inaczej i piłem bez opamiętania. Pozwoliłem sobie od mojego założenia zboczyć na krok i spróbować OSHEE. Muszę się przyznać że nie spodziewałem się po tym napoju niczego nadzwyczajnego. I muszę przyznać że producent mnie zaskoczył.

W napoju wyczuwalny jest przyjemny smak mango. Nie jest przesłodzony jak większość napojów które możemy kupić, a oprócz tego zawiera minerały. Tabela minerałów poniżej:


Mam tylko jedno pytanie gdzie te witaminy? Może to jest skład witamin:

A tak na poważnie to producent zawrzeć informacje, jakie witaminy i w mg w 100 ml zawiera napój. Jeżeli zawiera oczywiście, no chyba że jest to tylko kit. Ogólne smak nie budzi zastrzeżeń. Ale za brak informacji o witaminach obniżona ocena o 2.

Spożywajmy jednak takie produkty z głową!

Ocena 6/10

środa, 8 stycznia 2014

Kanapka Człowieka Lasu w McDonald's (niestety)



Cena: 2,79 zł (w powiększonym zestawie 20.30 zł)
Miejsce zakupu: McDonald's

Nadeszła zima :) w kalendarzu a w McDonald's pojawiły się kanapki zimowe czyli Zbójnicka i Drwala. Staram się nie jadać w takich miejscach i w żaden sposób przez swój wpis nie chce reklamować tego typu jedzenia, ale dzisiaj podczas wyjazdu się zdarzyło i postanowiłem o tym napisać.  

Według mnie to najlepsza kanapka jaką możemy zjeść w Mc'u. Kanapka Drwala składa się z kotleta wołowego, plasterka sera topionego, plastrów bekonu, sosów no i co najważniejsze z "kotlecika serowego" w panierce. Jak uszkodzimy panierkę (np. przez przegryzienie wycieka ciepły ser). W kanapce Zbójnickiej zamiast "kotlecika serowego" znajduje się placek ziemniaczany.
Placek ziemniaczany z bułką? Jak dla mnie to nie pasuje. Nawet frytki zjadam oddzielnie nie za kanapką jak jestem w Mc. Chociaż nie każdy jest takiego zdania jak ja.



To zdjęcie na górze nie wygląda za bardzo apetycznie :).
Ale pamiętajmy co za dużo to nie zdrowo.

Ocena 7/10
    

niedziela, 5 stycznia 2014

Jogurt jak alkoholowy cukierek



Nazwa: Santino Gold Deser Czekoladowy
Cena: 2,09 zł
Producent: Bakoma
Miejsce zakupu: Stokrotka

Obok tradycyjnych jogurtów mamy wysyp różnego rodzaju deserów, przekąsek mlecznych. Jak to zazwyczaj bywa jedne są średnie a inne rewelacyjne i zastanawiamy się dlaczego jest jego tak mało, kiedy mamy ochotę na więcej. Tak się stało że kupiłem ostatnio deser Santino Gold od Bakomy. Co mnie do tego przekonało?

Po pierwsze estetyczne opakowanie (błyszczące i zapowiadające pyszną zawartość). Po drugie kolor deseru wewnątrz. Deser składa się z dwóch warstw z zewnątrz bardzo intensywny brązowy kolor co pozwala przypuszczać że deser będzie intensywnie czekoladowy. Pod spodem cienka warstwa ciemno brązowego (wręcz czarnego) sosu.

No i tak z cieknącymi śliniankami poszedłem do dobry. Po przekroczeniu progu spałaszowałem deser. Muszę przyznać że świetnie smakuje. Przypomina w smaku czekoladowy, alkoholowy cukierek które bardzo lubię, tak jak chyba większość. Zachowana kompozycja smaku do słodyczy czyli nie ma przesłodzenia.

Powyżej moja recenzja chyba tłumaczy wszystko. Brawo dla Bakomy!

ocena: 9/10

sobota, 4 stycznia 2014

Mleczny energetyk



Nazwa: Caffreze Macchiato
Cena: 2,79 zł
Masa netto 200 ml
Producent: Bacha Polska
Miejsce zakupu: Stokrotka

Wpis przeznaczony dla osób które poszukują alternatywy dla energetyków. Wiele razy mijałem na sklepowych półkach mleczne kawy które znajdują się razem z nabiałem i innymi jogurtami, ale nigdy nie wzbudzały one mojego entuzjazmu. Ze względu na że prowadzę bloga :) muszę mieć oczy szerzej otwarte i produkty które nie wzbudzały mojego entuzjazmu muszą wywołać chociaż zainteresowanie, bo być może będzie to pomysł na nowy wpis. No i tak się stało wczoraj kupiłem taki mleczny napój kawowy.


Nie spodziewałem się nawet że taki napój może zawierać tyle kofeiny (30 mg/100 ml). Z tego co pamiętam typowy energetyk zawiera 32mg/100 ml. Niewielka różnica w zawartości kofeiny, ale ogromna co do jakości produktu. Musimy pamiętać że przeciętny energetyk to cukier, trochę barwnika, woda i kofeina, a w przypadku  Caffreze Macchiato mamy możliwość spożycia napoju na bazie mleka, gdzie znajduje się białko. Myślę że różnica jest ogromna.

Zalety tego produktu to że jest orzeźwiający. Zawsze chłodny bo produkty mleczne powinny być przechowywane w lodówce. Ma przyjemny smak kawy z mlekiem i nie jest przesłodzony ( w odróżnieniu od energetyków gdzie bijemy sam cukier).  Minusy to na pewno cena. Ale coś za coś.

ocena: 8/10

czwartek, 2 stycznia 2014

Uwaga! Mokre orzechy w Biedronki



Nazwa: Orzechy laskowe
Cena: 6,99zł/kg
Miejsce zakupu: Biedronka

Chciałbym was ostrzec przed pakowanymi orzechami laskowymi w Biedronce.

Ostatnio kupiłem i okazało się że są one mokre, nie wysuszone. Według mnie dobre orzechy powinny być suche. Jeżeli foliowe opakowanie nie miało by dziur którymi by powietrze chodziło i wychodziło to orzechy zgniją.

Po zakupie trzeba orzechy wysypać, najlepiej bliżej kaloryfera do wyschnięcia. Biedronka powinna na to zwrócić uwagę.
   
ocena: 0/10

Zakazany smak, średni smak, mocno reklamowany cukierek



Nazwa: Mentos Enigma
Cena: 2,29 zł
Miejsce zakupu: Stokrotka

Cześć. Ten wpis opisujący tajemniczego cukierka miałem napisać jakiś czas temu. Wtedy kiedy reklamy Mentosa Enigmy atakowały nas wszędzie. Atakowały i mnie zdobyły. Postanowiłem kupić za 2,29 zł leżały w Stokrotce, jak to w przypadku takich produktów przy kasie. Co do ceny to nie daje za to głowy bo dawno produkt kupowałem.

Ale wróćmy do osławionego, zakazanego smaku. Jak dla mnie to nic szczególnego, wieloowocowy - raczej nie do zinterpretowania jednoznacznie.  Zewnątrz Mentos wygląda jak każdy inne. Reasumując dużo krzyku o nic.  Opakowanie zewnętrznego nie mam bo mi się porwało i wyrzuciłem.

Ocena 3/10

środa, 1 stycznia 2014

Cynamonu do napoju? Możliwe!



Nazwa: Tymbark Select Jabłko Śliwka
Cena: 3,99 zł
Miejsce zakupu: Biedronka
Masa netto 750 ml

Z okazji zimy/świąt w sklepach pojawiają się limitowane edycje produktów spożywczych. Tak jest z Tymbarkiem Select. To pierwszy napój jaki spotkałem z dodatkiem cynamonu!

Większość spyta cynamon w napoju? Możliwy tylko w ciepłej herbacie. A tu okazje się że nie tylko. Wszystko oczywiście zależy czy dla nas miejsce cynamonu jest tylko w szarlotce czy jesteśmy w stanie zaakceptować w innych produktach. Kolega kiedyś częstował mnie gumą z cynamonem z Niemiec i muszę powiedzieć że mi nie smakowała, chociaż cynamon lubię.


Tymbark zrobił fajny napój chociaż ja nie wyczuwałem tam śliwek, bardzo przebija się cynamon który tradycyjnie komponuje się z jabłkiem. Napój jest bardzo słodki, ale do wypicia z przyjemnością. Minusem jest cena. I raczej nie traktujmy szklanki tego napoju jako porcję warzyw jedna z pięciu zalecanych (tak Tymbark reklamuje swoje soki). Produkt raczej do okazyjnego picia, nawet bardzo okazyjnego.  

ocena: 8/10

Niemiecki pomysł na klasyczną czekoladę.



Na pewno wiecie lub przynajmniej słyszeliście że niemieckie słodycze są super-ekstra. I nawet jak dana marka jest w Polsce to i tak produkt z zachodniej granicy smakuje lepiej niż ten sprzedawany u nas. Tłumaczeń na taki stan rzeczy jest kilka a to konsument wymagający, a to że konkurencja ostra.....

Otrzymałem od znajomego który pracuje za zachodnią granicą niemiecką czekoladę mleczną. Czekolada jak czekolada, w jaki sposób jest ona pakowana to genialny pomysł. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do tego że jest to tabliczka czekolady i przed otwarciem łamiemy na poszczególne kostki ta żeby było higienicznie przez opakowanie. Najczęściej kostki są nierówno połamane, ale już do tego jesteśmy przyzwyczajeni i częstujemy znajomych, gości.

Niemiecka firma wymyśliła coś lepszego od klasycznej tabliczki i wygląda to tak:


Kostki są perfekcyjnie równe, pooddzielane i znajdują się na tekturowej tatce. Jednak można się wyróżnić na konkurencyjnym rynku czekolad. Apel do Polskich producentów: róbcie podobne rzeczy!

Ocena 10/10

Mniej tłuste chipsy od Sonko



Nazwa: Pop Cool Chips Sonko
Cena: 1,99 zł
Miejsce zakupu: Biedronka
Masa netto 60 g  

No i mamy go, zaczął się już. Co takiego? 2014 rok. No i pewnie tradycyjnie setki tysięcy osób mają noworoczne postanowienia. W telewizji od co najmniej dwóch tygodnie jesteśmy ponadprzeciętnie bombardowani reklamami środków pomagających rzucić palenie, to chyba najlepszy czas dla producentów tych specyfików bo pewnie sprzedaż na początku roku sprzedaż wzrasta kilkukrotnie z okazji postanowień noworocznych. Jedni rzucają paleni, inni próbują schudnąć. Produktowi dedykowanemu osobom dbającym o linie będzie poświęcony wpis.   

Jak sięgamy po paczkę z półki sklepowej, rzuca nam się w oczy informacja że "75% mniej tłuszcz" z gwiazdką. Więc świadomy konsument od razu szuka rozwinięcia gwiazdki. Znajdziemy wyjaśnienie gwiazdki na drugiej stronie że  " w porównaniu do smażonych chipsów ziemniaczanych". Ale porównałem tą informacje z innymi chrupkami kukurydzianymi (nawet o tym samym smaku) i to wszystko się zgadza. Pamiętajmy o tym że produkty o obniżonej zawartości tłuszczów mają więcej węglowodanów.

Co do smaku to te chipsy spokojnie mogą zastąpić nam tradycyjne tłuste chipsy. Nie da się wyczuć po smaku które chipsy zawierają mniej tłuszczu. Produkt dobry za ludzi który chcą zacząć dbać o linie, a nie potrafią obejść się bez chrupiących przekąsek.


ocena: 8/10